Technicznie to był piękny miesiąc, jednak troszkę się pod koniec pochorowałem i nie trenowałem tyle, ile bym chciał. W sumie w lutym trenowałem 30h47'. W tym czystego biegania 28h41' (niska intensywnosc 64%, srednia 21%, wysoka 15%), oraz 2h06' innego treningu (basen, nartorolki, cwiczenia PNF). Zawody (7startów) i treningi techniczne zajęły mi 10h52'.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz